13.05 motyla noga Tomka Mazura

Dziś opisze wątek kościelny, który spotkał mnie w tamtym tygodniu. OCZYWIŚCIE ŻEBY NIE BYŁO, TO MOJA SUBIEKTYWNA OPINIA. NIE NEGUJE TEGO, ŻE KTOŚ JEST WIERZĄCY I UCZĘSZCZA DO KOŚCIOŁA. SZANUJE TO.

Postanowiłem to napisać tylko dlatego, że po prostu krew mnie zalewa jaka w kościele panuje atmosfera, hipokryzja, czego się oczekuje od parafianina i czemu tacy ludzie tam służą. Dodatkowo zadaje sobie pytanie, ale nie potrafię na nie odpowiedzieć – dlaczego Kościół nie odprowadza podatków, skoro niby co łaska, ale większość daje 5 dych albo stówę

Od początku. Jakiś czas temu nasi przyjaciele poprosili mnie abym został chrzestnym u ich syna. Bardzo się cieszę na taką okazje, ale myśle że w moim przypadku ostatni raz już chyba. I teraz tak. Ogólnie jestem wychowany w rodzinie katolickiej. Byłem chrzczony, byłem u komunii, bierzmowania. Jednak nadszedł ten czas kiedy już byłem na tyle dorosły i dochodziłem do różnych wniosków sam, że ostatecznie nie wierze za bardzo w to wszystko, za dużo jest nie spójnych rzeczy. Uważam że kościół to bardzo sprawnie działająca organizacja, która działa w zmowie z państwem, a nie powinna. wpie*dala się w politykę, a tak też nie powinno być w ogóle i do tego ksiądz, który powinien żyć w celibacie, być przykładem dla wielu, mówi jak masz żyć np. w małżeństwie, a sam chodzi na ku*wy, ma dzieci z jakimiś pannami albo przepierd*la siano z tacy na maszynach lub w kasynie jeżdżąc tam do*ebanym mercedesem klasy S 🤣🤣 , do tego doi pieniądze nie odprowadzając żadnych podatków. Podaje tu potwierdzone przykłady z parafii w których kiedyś mieszkałem. Śmiech na sali. Nie będę się tutaj rozwodził więcej nad tym, bo mógłbym sypać przykładami jak z rękawa, które potwierdzają tylko, że duża cześć księży, to nie jest dobry przykład, a powinien. Nie wspomnę już o filmach (Spotlight – masakryczny film), dokumentach itp. Książkę bym napisał o tym co myśle na temat kościoła i jak bardzo poszkodowani są prawdziwi księża z powołania, którzy rzeczywiście zaangażowali się w to 100% i cierpią przez takich zjeb*w. Niestety na swojej drodze spotkałem tylko jednego takiego księdza. Dęby szlacheckie, ksiądz proboszcz Bulinek. Po prostu mądry człowiek z kapłańską misją. Tak sobie wyobrażam duszpasterza – mądry, potrafiący słuchać, posiadający potężna wiedzę na temat kościoła i wiary, wyznający wiarę z pasją. Taki był ksiądz w dębach szlacheckich. Nigdy nie prosił o pieniądze. Ludzie mu sami dawali. Chłop pięknie wyremontował cały kościół, cmentarz. Przyznam, że jak zdarzało mi się być tam w kościele, to nawet czasem wsłuchiwałem się w to co mówił, bo było to dość mądre, sensowne i nigdy nie nawiązywało do polityki czy sytuacji w państwie i tak kurła powinno być. I teraz nawet tam się popsuło. Kościół prowadzony przez proboszcza, który pracował na taka dobrą opinie dziesiąt lat, niestety też już poszedł w niepamięć. Proboszcz już słaby, schorowany – podobno już nie odprawia mszy. I teraz hit, zastępuje go już drugi w przeciągu 2 lat ksiądz. Dlaczego? Ano dlatego, że pierwszy opie*dalał narkotyki dzieciakom i jakimś szemranym typom. Normalny człowiek zaraz by trafił do puchy – księdza przenieśli na podlasie czy gdzieś tam 🤣🤣🤣 żart. Teraz jest drugi i ostatnio była sytuacja, że parze urodziło się dziecko i chcieli je ochrzcić. Ksiądz był tak naje*any podczas chrztu, że rodzice poszli do proboszcza i ten cofnął chrzest i ochrzcił małego jeszcze raz 😅😅 to jeden z wielu przykładów, który powoduje, że nie chodzę do kościoła i strasznie boli mnie to, że ta garstka uczciwych kapłanów z powołania wyznająca szczerze swoją wiarę jest wrzucona w jeden worek z tymi ludzkimi parchami, pedofilami i innymi złoczyńcami. Mój mózg nie potrafi tego zrozumieć, czemu nikt z tym nic nie robi.. tak jak pisałem, mógłbym napisać książkę z moimi przemyśleniami na temat tego wszystkiego. Jednakże nie zamykam się na wiarę w 100% i jeżeli spotkam na swojej drodze duszpasterza z prawdziwego zdarzenia, chętnie go wysłucham i może się nawrócę, bo póki co to nie wiem czy z księdzem chciałbym ubić muchę w kiblu, jak mówi klasyk 😀 ale się rozpisałem, a miałem napisać tylko o moim przypadku z paru dni wstecz.

Teraz opisze przypadek i poradzę, jak załatwić zaświadczenie, że mogę zostać chrzestnym. Poszedłem do kościoła w miejscu zamieszkania. W zasadzie to byłem 4 razy. Za pierwszym razem ksiądz powiedział, że w sumie nie wie czy mieszkam akurat tam gdzie mówię i żebym przyniósł jakieś potwierdzenie miejsca zamieszkania. I tu jakby ok, jest to do zrozumienia, miasto duże itp. Myśle, wpadnę następnym razem za 2-3 dni, mimo że N. mówiła żebym szedł od razu – nie posłuchałem. Idę za te 2-3 dni, czekam w poczekalni i już słyszę, że jest inny ksiądz i ludzie którzy tam są, mają ewidentny problem, żeby dogadać się z księdzem w celu ustalenia mszy w intencji zmarłego. Wyszli zdenerwowani max. Dobra teraz ja. Wchodzę, tłumacze sytuacje, wziąłem, ze sobą umowę najmu. Ksiądz patrzy i mówi, że on to mnie w kościele nie widuje i mi nie da tego zaświadczenia. To ładnie, już się podirytowałem, ale nie poddaje się tak szybko. Wyuczony handlowiec wie, że jak pojawia się problem, trzeba się zastosować do jednego z kroków rozmowy handlowej i poznać ten problem i obiekcje pacjenta. Wybrać tą obiekcje, która wydaje się być ta jedyna i prawdziwą i to ona tworzy problem. Później ją obalić i osiągnąć cel. Rozpracowałem problem tego księdza w 3 minuty bardzo dogłębnie – był idiotą. Uciąłem sobie bardzo burzliwą pogawędkę na temat tego, kto powinien być chrzestnym i jakie cechy powinny go wyróżniać. Niestety nie udało mi się załatwić tym razem też tego zaświadczenia. Wychodząc, ksiądz powiedział (kłamał), żebym przyszedł w czwartek za 3 dni na 19.10 do biura, będzie otwarte i wtedy będzie ten ksiądz, z którym rozmawiałem na samym początku i niech to on zadecyduje. Mówię, no ch*j, poświęcę się i zrobię to dla młodego, choć kosztowało mnie to bardzo dużo stresu, niepotrzebnych negatywnych emocji, ble. Myśle, że następnym razem jak ktoś poprosi mnie o zostanie chrzestnym, to chyba odmówię. Dwóch cwaniaczków mi wystarczy 😃. Nie lubię robić czegoś wbrew sobie. Dobra dalej. Idę w czwartek i co? Biuro zamknięte i kartka, że dziś od 19.10 jest msza dla dzieci i próby komunijne.. zostałem wysterowany przez księdza na sile do kościoła, co jeszcze bardziej nakręca moją spirale wkurwi*nia, bo wątpię ze próby do komunii planują na godzinę przed rozpoczęciem. Mówię spokojnie, panowie sobie ze mnie robią jaja, ale to ja potrzebuje zaświadczenie, tym bardziej, że rodzice młodego już wkurzeni na mnie delikatnie, że tak długo to trwa i w sumie się nie dziwie, bo szukać nowego chrzestnego 8 dni przed to lipa. Dobra zostaje. Siedziałem tam godzinę. Skończyło się. Idę do zakrystii, a tam proboszcz. Przewijam mu kulturalnie temat, a on do mnie, że dzisiaj mi na pewno nie wystawi tego zaświadczenia, poza tym on mnie nie widzi w kościele i uczciwym według niego będzie kiedy jutro, czyli piątek przyjdę na 9 na spowiedź, a później na 15 na msze dla dzieci służyć czynnie w mszy jako ministrant. 🤣🤣🤣🤣🤣 Stwierdziłem, że się nie dogadamy i wyszedłem. Gdyby nie był księdzem, to chyba bym mu klupnął. Obok byli jacyś rodzice dzieci i ten jeden ojciec widziałem, że pod nosem walił podśmiechujke. Co dalej?? Na szczęście zawsze przy moim boku jest N., jak wujek dobra rada w misiu, kurka wodna. Powiedziała, żebym spróbował jechać tam gdzie łatwiłem dla pierwszego chrześniaka. Tak też zrobiłem. Stwierdziłem, kurrrcze pióro, że wypłacę 2×50 zł, bo chyba o to chodzi i idę na całość. Wszedłem do kancelarii paraf. na wstępie uiszczając dobrowolna ofiarę na kościół i wtedy wytłumaczyłem swój problem. Zaświadczenie trzymałem po 3 minutach w ręku, w międzyczasie ucinając sobie przyjemna pogawędkę. Tak to nie powinno wyglądać, motyla noga.

Znajdź dla mnie radę, wuju

Zaczynamy week, lecę na trening z ziombalem. 🦾🦾☝️☝️

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: